czwartek, 20 maja 2010

puchatkowe pocieszki i podaj dalej






Na okolicznosć sytuacji, że Mała Dziewuszka znów ma gorączkę na granicy realnosci, zanim po raz kolejny zadzwonię po sympatycznych panów z pogotowia (jak tak dalej pójdzie, nie będę musiała podawać adresu, wystarczy, że się przedstawię, a Pani Dyspozytorka spyta tylko czy tam, gdzie zawsze:P postanowiłam zająć czyms ręce i głowę...Tym bardziej, że niezbyt mi idzie tradycyjne okazywanie uczuć poprzez wielogodzinne przytulanki:P Tak więc wykorzystałam sugestię z nabytej niedawno na pchlim (www.pchli.blogspot.com) książeczki "Puchatkowe ciasteczka" i zainspirowana przepisem na ciasteczka na rozweselenie jesiennego wieczoru, wykonałam ciasteczka z tego, co pod ręką, czyli:
kostki margaryny
2 szkl mąki
1/2 szkl brązowego cukru (bo byłam icekawa jak smakuje:)
1/2 szkl białego cukru
aromat waniliowego

ponieważ ciasteczka były mało słodkie, dorobiłam też pseudoczekoladową polewę,Z:
- 4 łyżek margaryny
4 łyżek mleka
5 cukru
2 łyżek czekolady w proszku
aromatu pomarańczowego

no i wyszło jak na zdjęciu:)

kto ciekawy, jak to smakuje na żywo, zapraszam do wzięcia udziału w "Podaj dalej"( ja się zapisałam u Marietty:)
zasady są następujące:
1. Musisz posiadać własnego bloga.

2. Pierwsze trzy osoby, które umieszczą pod tym wpisem komentarz, w którym zgłoszą chęć wzięcia udziału w zabawie, otrzymają ode mnie, mały ręcznie robiony upominek, który wyślę w ciągu 365 dni.

3. Ty organizujesz taką samą zabawę u siebie i dajesz szansę kolejnym trzem osobom na prezent od ciebie.

4. Każdy Blogowicz może 3 razy uczestniczyć w takiej zabawie.

Nie spodziewam się lawiny zgloszeń, więc zapraszam tym serdeczniej:)

1 komentarz:

  1. Dziękuje za odwiedzinki w mojej oazie... a za dobre słowo zwłaszcza dzięki:)

    OdpowiedzUsuń